Fundamenty polskiej gospodarki to dzis:
– olbrzymie bezrobocie (gdyby nie masowa emigracja to stopa bezrobocia przekroczyla by, i to znacznie, 20%),
– olbrzymi obszar nedzy i wykluczenia spolecznego,
– wysoka inflacja (realnie to okolo 10% w skali roku),
– olbrzymi deficyt budzetu, ukrywany roznymi ksiegowymi sztuczkami, a co za tym idzie takze
– olbrzymi dlug wewnetrzny i zagraniczny.
Polska jest dzis de facto bankrutem, tyle ze zyje wciaz z pomocy unijnej i z zaciagania kolejnych dlugow na obsluge starych…
lech.keller@gmail.com